Już sama nazwa firmy określa jej wizję. Musical Fidelity, czyli muzyczna wierność to hasło, które przyświeca producentom od początków istnienia firmy. Założycielem marki jest Antony Michaelson, który z zawodu jest inżynierem i bierze czynny udział w projektowaniu urządzeń. Pierwszy produkt z logo Musical Fidelity został zaprezentowany w 1982 roku. Był to przedwzmacniacz, który został optymistycznie przyjęty przez miłośników dobrego brzmienia. Przełomem w rozwoju firmy był wzmacniacz zintegrowany Musical Fidelity A1, który stanowił znaczący przełom w rozwoju firmy. Jak podkreśla sam właściciel, dzięki temu produktowi prawdziwy dźwięk stał się dostępny dla przeciętnego obywatela. Kolejnym ważnym produktem była końcówka mocy A370, która debiutowała w 1986 roku. Urządzenie zyskało miano kultowego, a przez niektórych recenzentów uznane zostało za najlepiej brzmiącą końcówkę mocy w historii ówczesnego Hi-Fi. Musical Fidelity szumnie wszedł w XXI wieku, przedstawiając wzmacniacz Tri-Vista, będący pierwszym na świecie urządzeniem stworzonym w oparciu o rzadko wykorzystywane lampy, czyli trivistory.
W 2009 roku zaprezentowany został model Titan. Była to potężna Hi-endowa konstrukcji o mocy 1kW na kanał! Był to podwójny monoblok z zewnętrznym zasilaniem, który stworzony został do napędzania najbardziej wymagających kolumn. W swoim portfolio Musical Fidelity oprócz klasycznych komponentów Hi-Fi posiada również słuchawki. Trzon oferty stanowią jednak wzmacniacze. Oprócz urządzeń dla najbardziej wymagających użytkowników. Właściciel firmy, Antony Michaelson pozostał wierny lampom, czego dowodem było wypuszczenie serii NuVista. Są to hybrydowe wzmacniacze Ostatnimi czasy Musical Fidelity uzupełniło swoją ofertę o wzmacniacz zintegrowany oraz odtwarzacz CD M2, który wyróżnia się na tle konkurencji mocą oraz zastosowaniem szeregu rozwiązań technicznych z droższych modeli.